lady pank mała wojna tekst

Tekst piosenki. Na rozstaju dróg stał samotny krzyż. Rano witał dzień, wieczorami śnił. Przychodziłem tam gdy mi było źle. Rozmawiałem z nim, wsłuchiwałem się. Stare mądre drzewa wiedzą co i jak. Tak jak Anioł z Nieba zawsze dają znak. Tańczę nad przepaścią od tylu lat. Rodzę się na nowo każdego dnia. ZapraszamPodziękowania dla:Brozzdo ( TopikPL )Mazur1990Shina4oraz wszystkim, którzy brali udział w grzeCutscenki pochodzą z gier Medal of Honor i Ghost Recon Raport z N. Raport z N. – czwarty singel zespołu Lady Pank. Utwory pochodzące z tego singla znalazły się tylko jako bonusy na albumach zespołu. Na singlu na stronie A znalazł się utwór tytułowy oraz na stronie B „Rysunkowa postać”. W utworze „Raport z N”. wykorzystano rzadki w muzyce rockowej saksofon, a jego tekst opisuje Lady Pank – Mała wojna tekst piosenki. Zobacz teledysk i tłumaczenie, a potem nagraj swoją wersję do profesjonalnego podkładu muzycznego. Słuchaj tysięcy nagrań użytkowników! Kryzysowa Narzeczona Lyrics by Lady Pank from the Akustycznie: Mala Wojna album - including song video, artist biography, translations and more: Moglas moja byc Kryzysowa narzeczona Razem ze mna pic To, co nam tu nawazono … no togel yang keluar hari ini singapura. Aniołowie jeśli tylko sąKryją się w metalowych bunkrachTakie listy szybko drąChcą mnie dziś, chcą mnie widzieć jutroParu kumpli już tam jestMówią, że krzyżyk piecze w ustaNauczeni nie bać sięTylko coś nie pozwala usnąćZawsze iść - rozkaz, który mam we krwiMałą wojnę w sobie miećZ każdym z was walczyć do utraty tchuI bez słówMogę zwalić ciebie z nógWrogu mój, co wykrzywiasz ustaNie przepraszaj, tylko wstańNigdy już nie zobaczysz lustraLudzie są po to, żeby żyć i tańczyćLudzie są po to, żeby mogli walczyćLudzie są i nie będą nigdy lepsiLudzie sąTacy sąKtoś zapłacił za twój bólZa szampana łykOd tej chwili będziesz mójNie, nie odwracaj sięPatrz mi w oczy, patrz!O!Ludzie są po to, żeby żyć i tańczyćLudzie są po to, żeby mogli walczyćLudzie są i nie będą nigdy lepsiLudzie sąO!Ludzie są po to, żeby żyć i tanczyćLudzie są po to, żeby mogli walczyćLudzie są i nie będą nigdy lepsiLudzie są Nie będą nigdy lepsiLudzie są Nie będą nigdy lepsiLudzie sąNie będą, nieNie będą, nieNie będą, nieNie Witam serdecznie, kolejne top 10, tym razem moich ulubionych piosenek zespołu Lady Pank. Przyjąłem takie zasady jakie obowiązywały przy okazji prezentacji Budki Suflera. Również wybrałem po jednym utworze z różnych płyt. Nie uwzględniałem, poza jednym wyjątkiem, piosenek śpiewanych przez Borysewicza. Zachęcam do pisania w komentarzach waszych własnych topek piosenek zespołu Lady Pank! Pokrywa się ona z tymi utworami, które wymieniłem? Jakie piosenki Panków uważacie za niedoceniane? Poniżej, jak zwyczajowo, szybki skrót tej toplisty, jeżeli nie macie czasu na czytanie, a chcecie tylko wiedzieć jakie piosenki tego zespołu uwielbiam. 10 Miejsce. Sztuka latania: Piosenka z czasów albumu "LP 3", jednak oryginalnie ukazała się tylko na singlu. A szkoda, bo to byłby jeden z najjaśniejszych punktów z tej niezbyt udanej trzeciej płyty Panków. Jest dosyć metaforyczny tekst, można go interpretować na kilka sposobów. Słyszałem takie opinie, że to jest piosenka o samobójstwie, ale nie jestem co do tego przekonany – raczej to wiersz o przekraczaniu własnych granic, dorastaniu, o marzeniach, które w starciu z szarą rzeczywistością jednak ostatecznie przegrywają. 9 Miejsce. Marchewkowe Pole: Ukazało się ono na pierwszej części soundtracku do kreskówki "O dwóch takich co ukradli księżyc" (Ciekawostka: Borysewicz podkładał głos jednej z postaci). Podobnie jak ta piosenka, cały album utrzymany jest w ciekawych, nieco odrealnionych klimatach. W połączeniu z lekko psychodelicznym tekstem Andrzeja Mogielnickiego otrzymujemy bardzo fajną piosenkę (słowa do drugiej części albumu napisał Jacek Cygan, uważam że poecie nie udało się powtórzyć tego fajnego klimatu z pierwszej płyty). 8 Miejsce. Minus 10 w Rio: Jak się okazuje, to pierwszy nagrany utwór, gdzie pojawia się głos Panasewicza. Śpiewa tam refren, zwrotki dalej należą do Jana Bo. Minus 10 w Rio różni się nieco od późniejszych piosenek, zagrany nerwowo, można powiedzieć że punkowo :) tekst opowiada o ludziach zamkniętych w domu bez klamek (łatwo się domyśleć, że tak naprawdę chodzi o życie w państwie socjalistycznym). Piosenek z "Lady Pank" lubię naprawdę sporo. Gdybym sam siebie nie ograniczył powyższymi zasadami, które wcześniej ustaliłem, na pewno zapełniłbym listę mnóstwem piosenek. Na obecną chwilę z debiutu najbardziej podoba mi się Fabryka małp, piosenka o przemocy. Wybrałem ją również dlatego, że tytuł i treść kojarzy mi się trochę z naszym parlamentem :) 6 Miejsce. Stacja Warszawa: Jeden z moich ulubionych, "wielkich hitów" Lady Pank. To metaforyczny utwór o dwóch obliczach, bardziej socjologicznym, i bardziej miłosnym. Warszawa ukazana jest jako nie tylko ogromne, pełne anonimowych ludzi miasto, lecz również jako bariera między parą ludzi, która zniknie dopiero wtedy, kiedy obie strony uświadomią sobie, iż się kochają. 5 Miejsce. Nie chcę litości: Piąte miejsce trafia do utworu, dla odmiany zupełnie zapomnianego i niedocenianego. Cała płyta "Międzyzdroje" (bardzo fajny album swoją drogą!) wypełniona jest tekstami Panasewicza i zdaje się, że inspiracją do ich napisania był jakiś jego nieudany związek. Widać to również w Nie chcę litości, który jest piosenką dosyć depresyjną i widać, jak bardzo bohatera słów zabolało to rozstanie. Na końcu pojawia się partia smyczków, na koncertach zastąpiona przez solo Borysewicza. 4 Miejsce. Znowu pada deszcz: Kolejny rozpoznawalny hit, z płyty może nie tak udanej jak dwie poprzednie ("NaNa" i "Międzyzdroje"), aczkolwiek zawierającej kilka jasnych punktów. W wersjach koncertowych intro i końcowa partia zostały nieco wydłużone, tekst zaś jest typowy dla Panasa – może nie najlepszy literacko i warsztatowo, jednakże napisany "z sercem". Znowu dzieło Jana i Janusza. Łączy się z nim dosyć ciekawa historia. Otóż, podobno, zostało zainspirowane prawdziwą relacją, która wytworzyła się podczas gdy wokalista przebywał w Ameryce (ponoć nawet mają razem dziecko). Nic, dziwnego że cała piosenka wypadała rewelacyjnie! Jest znakomicie zagrana, ma fajną, romantyczną atmosferę – bohaterów tego tekstu łączy namiętnie, wręcz wyczuwalne uczucie, bardzo dobrze ukazane przez Panasa. 2 Miejsce. Zawsze tam gdzie Ty: Drugie miejsce trafia do słynnej ballady z płyty o tym samym tytule. Chociaż tekst nie jest bardzo ambitny i opowiada o tym, co tysiące takich utworów przed nim. Ma jednak to dzieło niesamowity klimat i muzykę. Szczególnie dobrze wypada na koncertach, gdyż płytowa wstawka na gitarze, pojawiająca się na końcu, została zamieniona w długą elektryczną solówkę. Na szczycie podium niezmiennie, odkąd tylko zacząłem słuchać Lady Pank, piosenka Mała wojna. Ballada, która doskonale nadaje się do grania akustycznego, chociaż w oryginalnej wersji przeważają elektryki. Oczywiście wszystkie wersje brzmią tak samo genialnie, szczególnie pod koniec, bo to jedna z tych piosenek, w których z czasem trwania napięcie rośnie. Zaskoczeniem dla mnie było to, że tekst napisał Zbigniew Hołdys. Dotychczas jego pisarstwo kojarzyłem z niezbyt ambitnej twórczości typu "Ale w koło jest wesoło". Tymczasem Mała wojna wyszła niespodziewanie dobrze – metaforyczna opowieść, różne sposoby interpretacji, pod względem stylistycznym przyzwoity. Jako całość, bardzo bliski mojego wyobrażenia o utworze idealnym. Angels, if they exist at all, Hide in metal bunkers. They tear up such letters right away, They want me today, they want to see me few buddies are already there. They say that the cross burns their mouths. They are taught not to fear, But something doesn’t let them always move on: I have this command in my blood. To have the little war inside of me, To fight all of you till I’m out of breath,To be able to knock you to the ground without a enemy: you, who twitch your mouth, Don’t apologize, just get up. You won’t see a mirror exist to live and dance, People exist to be able to fight. People exist, and they will never be better, People are... They are what they are. Who has paid for your pain? For a sip of champagne? From now on you’ll be mine and don’t turn away! Look me in the eye, just look, oh!People exist to live and dance, People exist to be able to fight. People exist, and they will never be better, People are... Oh!People exist to live and dance, People exist to be able to fight. People exist, and they will never be better, People are... They will never be better... People are... They will never be better... People are... They will not, no, They will not, no, They will not, no, no... Lady Pank – polski zespół rockowy założony w 1981 roku we Wrocławiu przez gitarzystę Jana Borysewicza i mieszkającego w Warszawie tekściarza Andrzeja Mogielnickiego. Pierwsze próby zespół miał wiosną 1982 roku w piwnicach wrocławskiego klubu jazzowego Rura. Jedna z najpopularniejszych grup w historii polskiego rocka. Zespół nagrał ponad 20 płyt studyjnych i wylansował dziesiątki przebojów, „Tańcz głupia, tańcz”, „Mniej niż zero”, „Wciąż bardziej obcy”, „Kryzysowa narzeczona”, „Sztuka latania”, „Tacy sami”, „Zostawcie Titanica”, „Zawsze tam gdzie ty”, „Znowu pada deszcz”, „Stacja Warszawa”, „Dobra konstelacja”, „Mój świat bez ciebie” czy „Miłość”. Nazwa grupy pochodzi od tytułu pierwszego nagrania „Mała Lady Punk” (z nieco zmienioną pisownią). Pierwszy oficjalny koncert pod szyldem Lady Pank zespół zagrał w czteroosobowym składzie (Jan Borysewicz – wokal, gitara; Edmund Stasiak – gitara; Paweł „Kawka” Mielczarek – gitara basowa; Andrzej Polak – perkusja) 14 sierpnia 1982 roku z okazji otwarcia studenckiego klubu Park. Autorem logo zespołu jest Aleksandra Laska. Składy[] Lady Pank (XII 1981) Sesja nagraniowa (Mała Lady Punk) Jan Borysewicz – gitara, śpiew Wojciech Bruślik – gitara basowa Andrzej Dylewski – perkusja (IV–VIII 1982) Początki Jan Borysewicz – gitara, śpiew Edmund Stasiak – gitara Paweł „Kawka” Mielczarek – gitara basowa Andrzej Polak – perkusja (1982 – VIII 1985) Złoty skład Jan Borysewicz – gitara, śpiew Janusz Panasewicz – śpiew Paweł Mścisławski – gitara basowa Edmund Stasiak – gitara Jarosław Szlagowski – perkusja (VIII 1985 – 1986) Jan Borysewicz – gitara, śpiew Janusz Panasewicz – śpiew Paweł Mścisławski – gitara basowa Edmund Stasiak – gitara Andrzej Dylewski – perkusja (1987 – 1988) Jan Borysewicz – gitara, śpiew Janusz Panasewicz – śpiew Paweł Mścisławski – gitara basowa Edmund Stasiak – gitara Wiesław Gola – perkusja (1989) Jan Borysewicz – gitara, śpiew Janusz Panasewicz – śpiew Jarosław Szlagowski – perkusja Robert Jaszewski – gitara basowa(zamiennie) Bogdan Kowalewski – gitara basowa(zamiennie) (1990 – 1991) Jan Borysewicz – gitara, śpiew Janusz Panasewicz – śpiew Jarosław Szlagowski – perkusja Kostek Joriadis – instrumenty klawiszowe Piotr Urbanek – gitara basowa (1994 – IX 2001) Jan Borysewicz – gitara, śpiew Janusz Panasewicz – śpiew Kuba Jabłoński – perkusja Krzysztof Kieliszkiewicz – gitara basowa Andrzej Łabędzki – gitara (od IX 2001) Jan Borysewicz – gitara, śpiew Janusz Panasewicz – śpiew Kuba Jabłoński – perkusja Krzysztof Kieliszkiewicz – gitara basowa Michał Sitarski – gitara (sideman) Początki (1981–1983)[] Zespół Lady Pank został założony pod koniec 1981 roku, tuż po odejściu z Budki Suflera gitarzysty i kompozytora Jana Borysewicza oraz autora tekstów Andrzeja Mogielnickiego. Pierwszy utwór „Mała Lady Punk” Jan Borysewicz nagrał razem z Wojciechem Bruślikiem i Andrzejem Dylewskim podczas sesji nagraniowej do płyty „Układy” Izabeli Trojanowskiej w grudniu 1981 w krakowskim studio Teatru Stu. Wiosną 1982 roku zespół rozpoczął próby w czteroosobowym składzie w piwnicach wrocławskiego klubu Rura (Jan Borysewicz, Edmund Stasiak, Andrzej Polak i Paweł Mielczarek). Na próbach pojawiał się również Krzysztof Cugowski, który w roku 1978 zakończył współpracę z Budką Suflera jednak do jego współpracy z zespołem Lady Pank nie doszło. Drugi utwór, „Minus 10 w Rio” został już nagrany z Januszem Panasewiczem (zwrotki śpiewa Jan Borysewicz, a refren Janusz Panasewicz). W tym czasie zespół nie miał jeszcze ustalonego stałego składu. Wśród osób, którym Jan Borysewicz proponował współpracę byli Mieczysław Jurecki i Wojciech Morawski. Kolejne nagrania (Mniej niż zero, Tańcz głupia, tańcz i Vademecum skauta) powstały w czerwcu 1982, również w krakowskim studio Teatru Stu. 14 sierpnia 1982 w warszawskim klubie „Park” zespół oficjalnie zadebiutował w składzie: Jan Borysewicz, Edmund Stasiak, Paweł Mielczarek i Andrzej Polak (w tym składzie zespół zagrał 5 koncertów: Poznań, Świnoujście, Warszawa „Akcent”, Warszawa „Park”, Jasło). Wkrótce w klubie „Park” powstał pierwszy fanklub zespołu. W tym czasie ukazał się też pierwszy singel „Mała Lady Punk” / „Minus 10 w Rio”. Wkrótce wyklarował się złoty skład zespołu: Jan Borysewicz – gitara solowa; Janusz Panasewicz – śpiew; Paweł Mścisławski – bas; Edmund Stasiak – gitara oraz Jarosław Szlagowski – perkusja. Mścisławski i Szlagowski przeszli do Lady Pank z Oddziału Zamkniętego po kilku wspólnych występach. W tym okresie muzyka zespołu jednoznacznie oscylowała wokół rozwijającego się wówczas stylu New Wave (nowa fala). Największa popularność (1983–1986)[] Szczyt popularności Lady Pank przypadł na rok 1983 kiedy to zespół zagrał ponad 360 koncertów ( na Rock Arenie w Poznaniu i na KFPP w Opolu). W listopadzie 1983 miał miejsce galowy koncert zespołu w Hali Gwardii w Warszawie. Spektakl zarejestrowała TVP. Zespół zagrał wówczas takie utwory jak: „Tańcz głupia, tańcz”, „Kryzysowa narzeczona”, „Zamki na piasku”, „Wciąż bardziej obcy”, „Moje Kilimandżaro”, „Vademecum skauta”. Oprócz „Tańcz głupia tańcz” wszystkie znalazły się na debiutanckiej płycie pt. „Lady Pank” wydanym pod koniec roku. Album był zbliżony brzmieniowo do popularnej wówczas za granicą grupy The Police. Zespół wówczas konkurował głównie z Republiką oraz innymi grupami takimi jak Perfect, Oddział Zamknięty, Lombard, Bajm i Maanam. Na drugim albumie pt. „Ohyda” wydanym w 1984 roku zespół przedstawił utwory bardziej urozmaicone i bogato zaaranżowane. 1 kwietnia wystąpił w Sali Kongresowej z okazji setnego wydania listy przebojów Radiowej Trójki. Tego samego roku dał również koncert na Poznańskiej Rock Arenie. Niedługo potem podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu zespół zaprezentował przebój pt. „To jest tylko rock and roll”. Ponadto wystąpił w filmie Pawła Karpińskiego pt. „To tylko Rock”. W tym czasie znane stały się liczne zabawy w hotelach organizowane przez Jana Borysewicza. Na listach przebojów znalazły się utwory takie jak: „Zabij to”, „A to ohyda” czy „Tango stulecia”. Oprócz tego dla żartu nagrali „Augustowskie noce” Marii Koterbskiej (muzyka Franciszka Leszczyńska, słowa Andrzej Tylczyński i Zbigniew Zapert) oraz prowokacyjnie „Białą flagę” Republiki. Wówczas powstała rywalizacja Lady Pank z Republiką zorganizowana przez fanów obu grup muzycznych. Sami muzycy znali się prywatnie i nie wywoływali konfliktów, co później przypieczętowano tekstami Grzegorza Ciechowskiego do albumu „Tacy sami”. W grudniu zespół otrzymał złote płyty za album „Lady Pank” Tonpressu oraz „Ohydę” Savitoru. Pierwsze dwa zagraniczne koncerty zespół zagrał na Węgrzech w 1984 roku. Pod koniec roku 1985 zespół rozpoczął występy zagraniczne – w Wielkiej Brytanii, Finlandii (festiwal Ruisrock), ZSRR, a także trzytygodniową trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych. Wówczas o podboju Ameryki przez Lady Pank w polskich mediach zrobiło się głośno. W Stanach została wydana płyta „Drop Everything” (anglojęzyczny odpowiednik pierwszego albumu), która była promowana singlem i teledyskiem „Minus Zero”. Sami muzycy nie znali wówczas języka angielskiego. Szybko zrezygnowali z kariery w Stanach Zjednoczonych. Po powrocie ze Stanów Zjednoczonych w radio pojawiły się dwa przeboje – „Someone's round the corner” oraz wydana już w Polsce „Sztuka latania” zamieszczona na składance różnych wykonawców pod tym samym tytułem wraz z utworem „Banalna rzecz c'est la vie”. Niedługo potem zespół wydał kolejny singel „Raport z N.” / „Rysunkowa postać”. W tym samym roku wystąpił jako gwiazda festiwalu w Sopocie. Był to pierwszy koncert gdy perkusistę, Jarosława Szlagowskiego, zastąpił Andrzej Dylewski (ten sam muzyk który wziął udział w nagraniu pierwszego utworu „Mała Lady Punk”). Na koncercie oprócz znanych już przebojów zespół zaprezentował angielski utwór „On Top”, który pojawił się na płycie „LP3” jako „Osobno”. Ostatnim utworem z angielskim tekstem była śpiewana czasem na koncertach na początku lat 90. „Sztuka latania”. Jan Borysewicz, wspomagany wokalnie przez Janusza Panasewicza nagrał muzykę do filmu „O dwóch takich, co ukradli księżyc”, którą prezentował już w pełnym składzie w cyklu koncertów pt. „Jacek i Placek, czyli Lady Pank w poszukiwaniu krainy leniuchów”. Album „O dwóch takich co ukradli księżyc” został wydany w dwóch częściach w 1986 i 1988 roku. Jeszcze w tym samym roku pojawił się singel „Sly” (komp. i sł. Phil Garland) / „This is only rock'N'roll” promujący zespół na targach muzycznych MIDEM. 31 marca 1986 roku na Tokio Music Festiwal w Japonii grupa Lady Pank otrzymała nagrodę dla najlepszego zespołu, a sam Borysewicz otrzymał wyróżnienie i główną nagrodę dla najlepszego kompozytora za „Minus Zero”. Po powrocie z Japonii zespół wziął udział w koncercie promującym polską muzykę w Berlinie w NRD. Kryzys grupy (1986–1994)[] Po 1 czerwca 1986 roku działalność Lady Pank na mocy decyzji władz została zawieszona do końca roku po tym jak we Wrocławiu podczas koncertu sprowokowany przez część widowni pijany Borysewicz obnażył przyrodzenie przed publicznością. Zupełnie przypadkowo okładka albumu „LP3 – nigdy za wiele rokendrola!” autorstwa Mścisławskiego, którego promocja przypadała na czerwiec 1986 roku przedstawia ludzika ze spuszczonymi spodniami. Lady Pank powróciło w 1987 roku, jednakże bez Dylewskiego, który zakończył współpracę z zespołem i wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Rolę perkusisty przejął Wiesław Gola (Oddział Zamknięty). Skład poszerzył się również o gościnnie grającego na instrumentach klawiszowych Jerzego Suchockiego. Zespół dał kilka samodzielnych koncertów (pierwszy 27 stycznia w Ursusie, następny w Zabrzu). Wówczas Jan Borysewicz i Janusz Panasewicz wzięli udział w akcji charytatywnej „Nasz Wspólny Świat” biorąc udział w nagraniu utworu skomponowanego przez Borysewicza – „Stanie się cud”. Wspomogli ich również muzycy z zespołów takich jak: TSA, Kombi i Lombard. Rok 1988 dla zespołu zaczął się niezwykle przebojowo – od hitów „To co mam” i „Tacy sami”. Andrzej Mogielnicki, który po wrocławskim ekscesie udzieliwszy stanowczego wywiadu dla Polityki rozstał się z Lady Pank został zastąpiony przez: Zbigniewa Hołdysa, Grzegorza Ciechowskiego, Marka Dutkiewicza i Jacka Skubikowskiego. W połowie roku w radiu ukazał się utwór „Zostawcie Titanica”. Latem grupa wyruszyła do Stanów Zjednoczonych, gdzie wydana została jej pierwsza płyta kompaktowa. W Stanach doszło do podziału grupy. Jan Borysewicz oraz Janusz Panasewicz występowali razem, a pozostali jako The Mix. Wieści dochodzące zza oceanu wskazywały na kryzys grupy. W 1989 roku do Borysewicza i Panasewicza ponownie dołączył Jarosław Szlagowski. Podczas koncertów w ZSRR zespół wspomagał Robert Jaszewski, natomiast w Czechosłowacji Bogdan Kowalewski. W tym samym roku ukazała się solowa płyta Jana Bo. „Królowa ciszy”, której materiał znany był już fanom z ubiegłorocznej kasety „Polmarku”. Była to pierwsza produkcja solowa lidera Lady Pank. Nieco później został wydany singel „Gwiazdkowe dzieci” / „Gwiazda na wietrze”, który wraz z „Królową ciszy” złożył się na „Pastorałki” Jana Bo. W 1990 roku do Borysewicza, Panasewicza i Szlagowskiego dołączyli Piotr Urbanek i Kostek Joriadis. Niedługo potem zespół wypromował kolejny przebój – balladę „Zawsze tam gdzie ty”. Dała ona tytuł kolejnemu albumowi i zadecydowała o jego popularności. Na nowej płycie wydanej również w Stanach Zjednoczonych wszystkie teksty napisał Jacek Skubikowski. Album „Zawsze tam gdzie ty” brzmiał nieco ciężej niż poprzednie płyty zespołu. Koncertowy program zespołu uzupełniały pierwsze przeboje Borysewicza napisane jeszcze dla Budki Suflera – „Nie wierz nigdy kobiecie” oraz „Bez Satysfakcji”. W lipcu 1991 roku zespół wystąpił podczas Trzech Dekad Rocka w Polsce, potem znów udał się do Stanów Zjednoczonych, gdzie ponownie zawiesił działalność. W tym czasie media lansowały kolejne przeboje z „Zawsze tam gdzie ty” „Co mnie to obchodzi” i „Niedokończoną ulicę”. W telewizji często emitowany był teledysk do utworu „Zawsze tam gdzie ty”. Mimo iż zespół nie istniał, nadal cieszył się ogromną popularnością. Tego samego roku ukazała się pierwsza składanka grupy o nazwie The Best of Lady Pank. W 1992 została wydana druga solowa płyta Jana Bo – „Wojna w mieście”. Reaktywacja (1994–1997)[] W 1994 roku zespół reaktywował się w nowym składzie: Jan Borysewicz, Janusz Panasewicz, Krzysztof Kieliszkiewicz, Kuba Jabłoński i Andrzej Łabędzki. Zaczynali w warszawskim klubie Van Beethoven, odbywając samodzielną trasę koncertową. Zagrali również na festiwalu „Rock Opole”. Muzycy zaczęli promocję albumu Na na, na którym Panasewicz zadebiutował w roli autora tekstów ( „Młode orły”). Największymi przebojami z tego albumu stały utwory „Na na” i „Na co komu dziś”. Kolejne wydanie Lady Pank przyjęło się na estradach. W grudniu 1994 muzycy wsparci przez Wojtka Olszaka i Piotra Wolskiego dali akustyczny koncert w studio radia Łódź, który rok później udokumentował album Akustycznie: Mała wojna. Materiał ten został też zarejestrowany na potrzeby telewizji, aby 22 lata później wydać go w całości na płycie DVD z kolekcji „Bez prądu”. W 1995 roku zespół dał cykl koncertów nadmorskich oraz wziął udział w Rockstocku we Wrocławiu i festiwalu w Węgorzewie – zbierając dobre recenzje. W 1996 roku na festiwalu Opolskim w koncercie poświęconym Krzysztofowi Klenczonowi zespół wykonał „Spotkanie z diabłem”. Poza tym ponownie odwiedził Stany Zjednoczone oraz gościł w Niemczech. We wrześniu 1996 ukazał się zbliżony brzmieniowo do NANY album Międzyzdroje, na którym wszystkie teksty napisł Panasewicz. Pierwszy z singli – „Czy czujesz jak”, nawiązywał do klimatów bluesowych. Drugim był „Nie chcę litości”, gdzie pierwszy raz w nagraniu zespołu można było usłyszeć kwartet smyczkowy. Pod koniec 1996 roku zespół przedstawił muzykę z piosenkami gwiazdkowymi – „Zimowe graffiti” – którą promował program telewizyjny. Ponadto w tym samym roku została wydana kolejna solowa płyta Borysewicza pt. „Moja wolność”. W 1997 roku na prośbę autora tekstu, Jacka Skubikowskiego zespół nagrał utwór „Niedawno” (znanego też pod tytułami „Jest taki kraj” i „Moje sny”), który podczas wyborów parlamentarnych 1997 stał się hymnem Unii Wolności. W nagraniu utworu wziął udział mistrz boksu – Dariusz Michalczewski. W tym okresie grupa zaczęła w swym scenicznym repertuarze umieszczać utwory w wersjach transowych, które trafiły na dwupłytowy album „W transie". Dalsza działalność (1998–2011)[] W roku 1998 zespół wydał przebój „Znowu pada deszcz”, który promował album „Łowcy głów”, a do utworu „Prawda i serce” nakręcił teledysk w Stanach Zjednoczonych. W marcu 1999 w Krakowie, zespół zarejestrował klubowy koncert w celu wydania go na nowej płycie. Był to pierwszy oficjalny albume live z koncertu elektrycznego w dorobku Lady Pank. „Koncertową” zdominowały starsze utwory, uwagę zwracała rozbudowana wersja „Marchewkowego pola”. Całość uzupełniły dwie nowe, studyjne piosenki „Rozmowa z...” i „Do Moniki L.”. Ta ostatnia wykorzystana została w filmie Marka Koterskiego pt. „Ajlawju”. Latem 1999 kwintet dał dwa koncerty w Kanadzie (Vancouver i Toronto), wystąpił też ponownie w Węgorzewie. Wydana w 2000 roku „Nasza reputacja” okazała się nie tak udana jak poprzednie płyty, lecz przyniosła długo notowany na listach przebojów utwór „Słońcem opętani”, który doczekał się pierwszego w karierze zespołu animowanego teledysku. W konkursie premier na KFPP w Opolu, zespół zaprezentował inną piosenkę z nowego albumu - („Na granicy”. W występie wziął udział gościnnie, na gitarze akustycznej, Ryszard Sygitowicz. Lady Pank ulokowało się na trzecim miejscu. W tym samym roku zespół występował także na Morawach i odbył tournée po całej Polsce z okazji 18 rocznicy urodzin. Galowy koncert trasy odbył się pod koniec listopada w Hali Filmów Fabularnych we Wrocławiu, gdzie z zespołem gościnie zagrali i zaśpiewali: Jarosław Szlagowski, Edmund Stasiak („Du du”), Zbigniew Hołdys („Mała wojna”), Urszula („Zawsze tam gdzie ty”), Lech Janerka („Kryzysowa narzeczona”), Paweł Kukiz („A to ohyda”), Kasia Nosowska („Zamki na piasku”) i Olaf Lubaszenko („Nie wierz nigdy kobiecie”). Część materiału z tego trzy godzinnego koncertu zarejestrowała telewizja. We wrześniu 2001 z zespołu odszedł Andrzej Łabędzki. Od tego momentu zespół oficjalnie zaczął koncertować jako kwartet (Jan Borysewicz, Janusz Pansewicz, Krzysztof Kieliszkiewicz i Kuba Jabłoński), jednakże był on wspomagany na koncertach przez gitarzystę Michała Sitarskiego, który jest stałym side-manem grupy do dnia dzisiejszego. Wiosną 2002 Jan Borysewicz nagrał razem z Pawłem Kukizem ścieżkę dźwiękową do filmu E=mc². W tym też roku z okazji dwóch dekad istnienia zespół wydał płytę pt. Besta besta, na której znalazły się największe hity Lady Pank wybrane przez internautów oraz dwa premierowe nagrania „7-me niebo nienawiści” oraz „Konie w mojej głowie”, do których słowa po długiej przerwie napisał Andrzej Mogielnicki. 26 czerwca w klubie „Park” odbył się koncert połączony z oficjalną premierą płyty. 29 czerwca zespół wystąpił w Operze Leśnej w Sopocie podczas koncertu związanego z otwarciem stacji muzycznej MTV Classic. Na początku 2003 roku ukazała się płyta Jana Borysewicza i Pawła Kukiza pt. „Borysewicz & Kukiz”. Płyta zdobyła status (platynowej), a „Bo tutaj jest jak jest” okrzyknięto utworem najczęściej granym w stacjach radiowych 2003 roku. Popularność zdobyły także „Jeśli tylko chcesz” i „Jest taki dzień”. Duet znajdował się w czołówce popularności polskich wykonawców, lecz wspólnie zdecydował o zawieszeniu działalności. Każdy z muzyków skupił się na swoim rodzimym zespole. W marcu 2004 Lady Pank rozpoczęło nagrywanie premierowego repertuaru na nową płytę zatytułowaną „Teraz”, a jej premiera przypadła na 28 czerwca 2004. Premierę płyty poprzedziła premiera singla „Sexy-plexi”, który zdobył umiarkowaną popularność, lecz drugi pt. „Stacja Warszawa” został hitem numer jeden 2004 roku. „Stacja” okazała się przebojem na miarę „Mniej niż zero”. Trzecim singlem była „Pani moich snów”, jednakże nie powtórzyła sukcesu „Stacji”. W sylwestra 2004/2005 zespół zagrał koncert na Głównym Mieście w Gdańsku. Na początku następnego roku zespół wystąpił na WOŚP, a w lutym został nominowany w dwóch kategoriach do Fryderyków: kompozytor roku oraz piosenka roku. W sierpniu Lady Pank pojawiło się na dwóch dużych festiwalach „Top Trendy”, gdzie wystąpił z „Siódmym niebem nienawiści”, „Stacją Warszawa” i „Mniej niż zero” oraz na sopockim Festiwalu Jedynki, gdzie występowały największe gwiazdy polskiego rocka. Ich „Fabryka małp” i „Mniej niż zero” spotkały się z największym aplauzem widowni. W maju 2006 roku Jan Borysewicz wraz ze swoim trio, wystąpił jako Jan Bo we Wrocławiu na koncercie poświęconym pamięci Jimiego Hendriksa. Cały sezon letni zespół spędził koncertując, w Tychach dając występ na dachu budynku z okazji specjalnej imprezy Antyradia, odbyły się również połączone koncerty Lady Pank i Borysewicz & Kukiz oraz występy poza granicami kraju w Niemczech i Austrii. W maju 2007 zespół wyruszył w wielką trasę koncertową z okazji 25-lecia Lady Pank. Trasa ta była połączona z obchodami Dnia Strażaka. 15 czerwca zespół zagrał jublieuszowy recital na XLIV KFPP w Opolu, gdzie został przywitany z największymi honorami. Dodatkową atrakcją 25-lecia było wydanie z tej okazji płyty „Strach się bać” z premierowymi utworami. Pierwszym singlem była tytułowa kompozycja „Strach się bać”, która odniosła duży sukces medialny. Singel ten był także ilustrowany teledyskiem, na którym zabrakło samego lidera grupy. Momentem szczególnym jubileuszu był koncert połączony ze zlotem fanów w Olecku, gdzie zespół otrzymał urodzinowy tort oraz chóralne „Sto lat” odśpiewane przez publiczność. Z końcem roku Lady Pank wypuściło kolejny trzeci singel „Dobra konstelacja” (drugim był „Wenus, Mars”). 31 grudnia zespół wystąpił pod Pałacem Kultury w Warszawie na specjalnym sylwestrowym koncercie. Od 1 marca 2008 zespół Lady Pank jako pierwszy polski zespół muzyczny posiada własne oficjalne internetowe radio „RMF Lady Pank” dostępne w serwisie internetowym 19 września Janusz Panasewicz wydał swój pierwszy solowy album Panasewicz z singlami „Po co słowa”, „Obudź się” i „Włóczykij”. Jeszcze tego samego roku zespół zagrał swój pierwszy koncert symfoniczny, który miał ukazać się na pierwszym oficjalnym DVD zespołu. Z niewiadomych przyczyn wydawnictwo się nie ukazało. W 2010 roku Jan Borysewicz, po kilkunastoletniej przerwie, wydał czwarty solowy album, zatytułowany „Miya”. Od roku 2011[] 10 lutego 2011 na antenie Radia Zet miała miejsce premiera nowego singla „Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą”, będącego zwiastunem albumu Maraton, który ukazał się 20 czerwca 2011 r. Drugim singlem był utwór „Mój świat bez ciebie”. 30 marca 2012 roku w katowickim Spodku odbył się koncert, który umieszczono 2 października 2012 r. na albumie Symfonicznie, nagranym wraz z Orkiestrą Symfoników Gdańskich. Na płycie znalazło się 20 starych utworów w rockowo – klasycznych aranżacjach oraz premierowa piosenka „Chłopak z mokrą głową”, do której muzykę skomponował Jan Borysewicz, a tekst napisał Janusz Panasewicz. Z okazji 30-lecia zespół odbył wraz z Symfonikami Gdańskimi trasę koncertową po całej Polsce. 17 kwietnia 2012 r. miała miejsce premiera solowego albumu basisty zespołu, Krzysztofa „Kielicha” Kieliszkiewicza, Dziecko szczęścia. Do współpracy zaprosił Anię Dąbrowską, Marcina Rozynka i Anię Rusowicz. W 2014 roku grupa wraz z raperem Peją wystąpiła gościnnie w utworze „To nie koniec świata”, pochodzącym z albumu Bal maturalny Rozbójnika Alibaby, a Janusz Panasewicz wydał solową płytę z kompozycjami Johna Portera. Album zatytułowany „Fotografie” doczekał się trzech singli: „Między nami nie ma już”, „Nie zamykaj okien” oraz „Autostradą”. Do ostatniego z nich nagrano teledysk w Krakowie z udziałem sobowtóra Panasewicza. Od 15 marca do 13 kwietnia 2014 roku miała miejsce trasa akustyczna, podczas której zespół zagrał koncerty w Gdańsku, Warszawie, Krakowie, Zabrzu, Rzeszowie, Lublinie, Poznaniu, Wrocławiu i Białymstoku. Na kolejnej trasie koncertowej - również akustycznej - od października 2014 do kwietnia 2015 r. nagrano album Akustycznie wydany 16 czerwca 2015 roku. W 2016 roku zespół wyruszył w trasę z okazji 35-lecia. Z tej okazji również, 15 kwietnia wydano album Miłość i władza, do którego teksty napisali Bogdan Olewicz i Wojciech Byrski. Płytę promował singiel „Miłość”, do którego nakręcono teledysk z udziałem Olgi Bołądź. Utwór szybko zdobył popularność w sieci oraz na antenach radia RMF FM. Kolejnym singlem z płyty została „Władza”, która de facto została zaprezentowana przez zespół już na koncercie w Krakowie w marcu. W listopadzie powstała reedycja płyty „Miłość i władza” wzbogacona o utwór „Sterowany”. Rok 2017 zespół rozpoczął kolejną trasą akustyczną pod szyldem 35 lat – Akustycznie, będącą kontynuacją zeszłorocznej. Na miejsce List Przebojów Programu Trzeciego trafił również kolejny singiel z albumu Miłość i władza – „Trochę niepamięci”. 10 listopada miała miejsce premiera świątecznego albumu Zimowe Graffiti 2 promowanego singlami ,,Otuleni'' oraz ,,Rodzice''. W roku 2018 zespół przygotował specjalny projekt pod hasłem "LP1". Z racji jubileuszu 35-lecia debiutanckiej płyty, ukazał się jej remake, na którym przeboje "Mniej niż zero", "Kryzysowa narzeczona", "Fabryka małp", "Vademecum skauta" czy "Zamki na piasku" zaśpiewali zaproszeni przez Lady Pank goście. Materiał został wzbogacony o trzy piosenki: "Mała Lady Punk", "Tańcz głupia, tańcz" i "Minus 10 w Rio" nagrane przed powstaniem pierwszego albumu. Zespół zagrał również specjalną trasę koncertową poświęconą tylko tej płycie oraz występ na festiwalu muzycznym w Sopocie organizowanym przez TVN. Sprawdź o czym jest tekst piosenki Mała wojna nagranej przez Lady Pank. Na znajdziesz najdokładniejsze tekstowo tłumaczenia piosenek w polskim Internecie. Wyróżniamy się unikalnymi interpretacjami tekstów, które pozwolą Ci na dokładne zrozumienie przekazu Twoich ulubionych piosenek. Dlaczego warto nas polubić? Mamy najdokładniejsze teksty piosenek w Polsce, a nasze tłumaczenia piosenek stoją na bardzo wysokim poziomie. Nigdzie indziej nie znajdziesz takich interpretacji piosenek jak te na kliknijtu

lady pank mała wojna tekst